
Wstęp
Uprawa pomidorów to prawdziwa sztuka, a jednym z jej najważniejszych elementów jest właściwe palikowanie. Wielu ogrodników bagatelizuje ten zabieg, traktując go jako mało istotny dodatek. Tymczasem to właśnie od podpór często zależy, czy nasze rośliny będą zdrowe, a plony obfite. Wczesne i prawidłowe palikowanie to nie fanaberia, ale konieczność wynikająca z biologii tych wymagających roślin.
Dlaczego warto palikować pomidory od samego początku? Przede wszystkim dlatego, że ich delikatne łodygi przypominają szklane rurki – pozornie sztywne, ale wyjątkowo kruche. Bez odpowiedniego wsparcia rośliny deformują się, a ich rozwój zostaje zaburzony. Co więcej, podpory to najlepsza naturalna ochrona przed chorobami – pomidory prowadzone pionowo są lepiej doświetlone i przewietrzane, co minimalizuje ryzyko infekcji grzybowych.
Najważniejsze fakty
- Palikowanie od pierwszego dnia chroni delikatny system korzeniowy przed uszkodzeniem – późniejsze wbijanie palików ryzykuje naruszenie korzeni
- Podpory utrzymują owoce nad ziemią – kontakt z wilgotnym podłożem to prosta droga do chorób gnilnych i ataku szkodników
- Pionowe prowadzenie roślin poprawia cyrkulację powietrza, zmniejszając wilgotność wokół liści i ograniczając rozwój patogenów
- Właściwie dobrane podpory muszą uwzględniać odmianę pomidora – wysokorosnące potrzebują solidniejszych konstrukcji niż karłowe
Dlaczego palikowanie pomidorów od pierwszego dnia to konieczność?
Palikowanie pomidorów od momentu posadzenia to nie fanaberia, ale kluczowy zabieg wpływający na zdrowie roślin i wielkość plonów. Dlaczego nie warto zwlekać? Pomidory mają delikatny system korzeniowy – wbijając palik później, ryzykujemy jego uszkodzenie. Poza tym młode rośliny od razu zaczynają się wspinać, a bez podpory ich łodygi wyginają się i deformują.
Wczesne palikowanie to także:
- Ochrona przed wiatrem – młode sadzonki są szczególnie wrażliwe na podmuchy
- Lepsze doświetlenie – pionowo rosnące rośliny nie zacieniają się nawzajem
- Łatwiejsza pielęgnacja – wygodniej podlewać, nawozić i zbierać owoce
Jak kruche łodygi wpływają na rozwój roślin?
Łodygi pomidorów przypominają „szklane rurki” – są sztywne, ale wyjątkowo kruche. Gdy owoców przybywa, każde niewłaściwe wygięcie może spowodować pęknięcie. Przełamana łodyga to otwarta droga dla patogenów, a często też koniec plonowania dla danej gałęzi.
Typ uszkodzenia | Skutki | Jak zapobiegać? |
---|---|---|
Pęknięcie łodygi | Zahamowany wzrost, gnicie | Palik + miękkie podwiązanie |
Wygięcie pod ciężarem | Owoce dotykają ziemi | Dodatkowe podpory dla gałęzi |
Związek między podporą a zdrowiem pomidorów
„Pomidor leżący na ziemi to pomidor skazany na choroby” – to ogrodnicza prawda. Podpora utrzymuje roślinę w pionie, co:
- Zmniejsza wilgotność wokół liści – mniejsze ryzyko zarazy
- Poprawia wietrzenie – szybsze schnięcie po deszczu
- Chroni owoce przed kontaktem z patogenami z gleby
Dodatkowo, rośliny prowadzone pionowo szybciej reagują na opryski, bo ciecz opryskowa równomiernie pokrywa liście. To szczególnie ważne przy ekologicznych preparatach, które nie wnikają w tkanki roślin.
Poznaj sekret podwajania plonów porzeczek dzięki drugiemu ważnemu nawożeniu porzeczek płynnym naturalnym nawozem i ciesz się obfitymi zbiorami.
Jakie podpory wybrać do różnych odmian pomidorów?
Dobór odpowiednich podpór to klucz do sukcesu w uprawie pomidorów. Wbrew pozorom, nie wszystkie odmiany potrzebują takich samych rozwiązań. Zasada jest prosta: im wyższa i bardziej rozłożysta roślina, tym solidniejsza podpora będzie konieczna. Warto przy tym pamiętać, że źle dobrana konstrukcja może wręcz zaszkodzić – zbyt słaba złamie się pod ciężarem owoców, a za ciężka będzie utrudniać wzrost.
Optymalne rozwiązania dla odmian wysokorosnących
Dla odmian typu indeterminantnego (np. 'Bawole Serce’, 'Malinowy Warszawski’) potrzebujemy podpór, które wytrzymają nawet 3 m wysokości i kilkanaście kilogramów owoców. Sprawdzą się:
- Tyczki bambusowe – lekkie, ale wymagają solidnego wbicia (min. 50 cm w głąb ziemi)
- Słupki metalowe – trwałe, ale mogą się nagrzewać w słońcu
- System sznurkowy – idealny do tuneli, gdzie można go zamocować do stelażu
Materiał | Trwałość | Dla jakich odmian |
---|---|---|
Bambus | 2-3 sezony | Średniowysokie (do 2m) |
Metal | 5+ lat | Wysokie (powyżej 2m) |
Tworzywo sztuczne | 3-4 sezony | Wszystkie wysokie |
Podpory dla pomidorów karłowych – co działa najlepiej?
Odmiany determinantne (np. 'Koralik’, 'Maskotka’) rzadko przekraczają 80 cm, ale i one potrzebują wsparcia. Tutaj sprawdzą się:
- Niskie paliki – wystarczy 60-80 cm wysokości
- Krążki podpierające – utrzymują pokrój krzaczasty
- Mini kratownice – szczególnie praktyczne w donicach balkonowych
W przypadku karłowatych pomidorów ważne jest, by podpora nie dominowała rośliny. Zbyt wysoka czy masywna będzie utrudniać dostęp światła i zaburzać naturalny pokrój. Najlepiej wybierać rozwiązania dyskretne, ale stabilne.
Dowiedz się, jak rozpoznać, że masz szczury w domu lub pomieszczeniach gospodarczych, i poznaj domowe sposoby oraz pułapki na gryzonie.
Krok po kroku: prawidłowe palikowanie pomidorów
Palikowanie pomidorów to procedura, która decyduje o zdrowiu roślin przez cały sezon. Zacznij od wybrania odpowiedniego dnia – najlepiej bezpośrednio po posadzeniu, gdy ziemia jest jeszcze wilgotna i miękka. Kluczowy jest pierwszy ruch: palik wbijaj zawsze po tej samej stronie rośliny (najlepiej północnej), by nie zacieniać liści. Odległość od łodygi to około 10-15 cm – wystarczająco blisko, by zapewnić stabilność, ale na tyle daleko, by nie uszkodzić korzeni.
Gdy palik jest już na miejscu, czas na pierwsze podwiązanie. Użyj miękkiego materiału – stara bawełniana koszulka pocięta na paski sprawdzi się lepiej niż sznurek ogrodowy. Zostaw luz – pomidor musi mieć przestrzeń do pogrubienia łodygi. W miarę wzrostu rośliny dodawaj kolejne wiązania co 30-40 cm, zawsze sprawdzając, czy poprzednie nie stały się zbyt ciasne.
Technika wbijania palików bez uszkodzenia korzeni
Nawet doświadczeni ogrodnicy czasem „trafią” w korzeń, co może zahamować wzrost rośliny. Jak tego uniknąć? Przed wbiciem palika delikatnie rozgarnij ziemię w wybranym miejscu, by zobaczyć kierunek rozrastających się korzeni. Jeśli używasz metalowego palika, najpierw zrób otwór za pomocą wąskiej łopatki – to zmniejszy opór i ryzyko przesunięcia bryły korzeniowej.
W przypadku twardej gleby warto wbić palik pod kątem 45 stopni, a dopiero potem delikatnie wyprostować. To zmniejsza nacisk na korzenie i pozwala uniknąć ich rozrywania. Po wbiciu zawsze sprawdź stabilność podpory – jeśli się chwieje, trzeba ją pogłębić lub wzmocnić kamieniem u podstawy.
Dlaczego kierunek wbijania podpór ma znaczenie?
Wbijając palik od północnej strony, zapewniasz roślinie równomierne oświetlenie przez cały dzień. To nie tylko kwestia światła – taka pozycja minimalizuje też ryzyko przegrzania łodygi w upalne dni, gdy metalowe czy ciemne podpory nagrzewają się do wysokich temperatur. Dodatkowo, wiatr najczęściej wieje z zachodu – palik od północy nie będzie wtedy przeszkadzał w naturalnym kołysaniu się rośliny, które wzmacnia jej łodygę.
W szklarniach i tunelach zasada jest odwrotna – tam paliki warto umieszczać od strony, z której dociera najmniej światła, by nie rzucały cienia na sąsiednie rośliny. To szczególnie ważne przy gęstych nasadzeniach, gdzie każdy centymetr przestrzeni ma znaczenie dla plonowania.
Odkryj, jak stworzyć najlepszy i w 100% naturalny nawóz do zamiokulkasa w domu, rezygnując z gotowych rozwiązań.
Błędy w palikowaniu, które mogą zniszczyć plony
Nawet doświadczeni ogrodnicy czasem popełniają błędy przy palikowaniu pomidorów, które mogą znacząco obniżyć plony lub całkowicie zniszczyć rośliny. Najczęstszym grzechem jest zbyt późne wbijanie palików – gdy korzenie są już dobrze rozwinięte, każde naruszenie gleby w ich pobliżu może uszkodzić system korzeniowy. Inny problem to zbyt ciasne wiązanie, które z czasem wrzyna się w pogrubiającą się łodygę, ograniczając przepływ wody i składników pokarmowych.
Niebezpieczne jest też używanie niewłaściwych materiałów – metalowe druty czy sznurki syntetyczne pod wpływem słońca nagrzewają się i mogą „przypalać” delikatne tkanki roślin. Równie szkodliwe bywa wbijanie palików zbyt blisko łodygi – wtedy podczas podlewania woda spływa po podporze zamiast docierać do korzeni. Optymalna odległość to 10-15 cm, co pozwala na swobodny rozwój systemu korzeniowego.
Najczęstsze pomyłki początkujących ogrodników
Nowicjusze często nie doceniają wagi palikowania, traktując je jako „zabieg drugiej kategorii”. Tymczasem pierwsze błędy pojawiają się już przy wyborze podpór – zbyt cienkie patyki mogą się złamać pod ciężarem dojrzałych owoców. Inny częsty problem to nierównomierne podwiązywanie, gdy roślina jest przywiązana tylko w jednym miejscu, co prowadzi do wyginania się i łamania łodyg.
Wielu początkujących zapomina też o regularnym sprawdzaniu wiązań. Łodyga pomidora grubieje w ciągu sezonu, więc to, co w czerwcu było luźnym wiązaniem, w sierpniu może dusić roślinę. Warto też unikać wiązania węzłów – lepiej stosować proste pętle, które można łatwo poluzować bez konieczności rozcinania.
Jak uniknąć uszkodzeń łodyg podczas podwiązywania?
Kluczem do sukcesu jest użycie odpowiednich materiałów – miękkie bawełniane sznurki, specjalne klipsy ogrodnicze lub paski z rajstop to znacznie lepsze rozwiązania niż sztywne linki. Technika ma tu ogromne znaczenie – zawsze należy zostawiać przestrzeń na grubienie łodygi, a wiązanie powinno być na tyle luźne, by można było wsunąć pod nie palec.
W przypadku wysokich odmian warto stosować więcej punktów podparcia – nie tylko przy podstawie, ale też w połowie wysokości i u góry. To rozkłada naprężenia i zmniejsza ryzyko złamania. Przy bardzo ciężkich gronach owoców można dodatkowo podeprzeć pojedyncze gałęzie, używając rozwidlonych patyków lub specjalnych podpórek w kształcie widełek.
Jak palikowanie wpływa na ochronę przed chorobami?
Palikowanie pomidorów to najskuteczniejsza naturalna ochrona przed groźnymi chorobami grzybowymi. Rośliny prowadzone pionowo mają lepszą cyrkulację powietrza, co znacznie zmniejsza wilgotność wokół liści – a to właśnie wilgoć jest głównym sprzymierzeńcem patogenów. Dzięki temu zarodniki grzybów nie znajdują idealnych warunków do rozwoju.
Co ważne, podniesione liście i owoce nie mają kontaktu z ziemią, gdzie czai się najwięcej chorobotwórczych mikroorganizmów. To szczególnie istotne po deszczu, gdy gleba długo pozostaje mokra. Palikowane pomidory schną szybciej, a ich tkanki są mniej podatne na infekcje.
Związek między wentylacją a grzybiczymi infekcjami
„Stojący pomidor to zdrowy pomidor” – ta ogrodnicza prawda ma naukowe uzasadnienie. Gdy roślina jest podparta:
- Liście nie dotykają się wzajemnie – zmniejsza się ryzyko przenoszenia zarodników
- Powietrze swobodnie przepływa przez całą roślinę – skraca czas utrzymywania się kropel wody
- Słońce dociera równomiernie do wszystkich części rośliny – promienie UV działają dezynfekująco
Badania pokazują, że prawidłowo palikowane pomidory mają o 40-60% mniejsze ryzyko infekcji zarazą ziemniaczaną czy szarą pleśnią w porównaniu do roślin leżących na ziemi.
Dlaczego owoce nie powinny leżeć na ziemi?
Owoce pomidorów stykające się z wilgotną glebą to gotowy przepis na katastrofę. W takich warunkach:
- Rozwijają się choroby gnilne – antraknoza, zgnilizna twardzikowa
- Owady łatwiej uszkadzają skórkę – ślimaki, mrówki, stonka
- Dojrzewanie jest nierównomierne – dolna część owocu gnije, gdy górna jeszcze dojrzewa
Nawet krótkotrwały kontakt z ziemią może spowodować infekcję, która rozprzestrzeni się na całą roślinę. Dlatego tak ważne jest, by pierwsze grona owoców znajdowały się minimum 20-30 cm nad podłożem – to zapewnia im bezpieczny rozwój.
Alternatywne metody podpierania pomidorów
Nie tylko klasyczne paliki sprawdzają się w uprawie pomidorów. Warto poznać inne metody, które mogą być bardziej praktyczne w konkretnych warunkach. Kluczem jest dopasowanie rozwiązania do typu rośliny, miejsca uprawy i naszych możliwości. W przeciwieństwie do tradycyjnych palików, niektóre alternatywy pozwalają lepiej wykorzystać przestrzeń i ułatwiają pielęgnację.
Nowoczesne ogrodnictwo oferuje szereg rozwiązań – od prostych konstrukcji z naturalnych materiałów po specjalistyczne systemy dla profesjonalistów. Wybór metody zależy od kilku czynników: czy uprawiamy w gruncie czy pod osłonami, jaką mamy powierzchnię i jakie odmiany pomidorów wybraliśmy. Warto eksperymentować, by znaleźć najlepsze rozwiązanie dla swoich warunków.
Kiedy lepiej sprawdzają się sznurki niż paliki?
System sznurkowy to rewelacyjne rozwiązanie dla wysokich odmian, szczególnie w uprawie amatorskiej pod osłonami. Dlaczego warto go rozważyć? Przede wszystkim dlatego, że pozwala roślinom rosnąć bardziej naturalnie, bez ryzyka uszkodzenia łodyg przez sztywne podpory. Sznurek owijany wokół pędu daje podparcie, ale nie ogranicza ruchów rośliny.
Sznurki sprawdzają się najlepiej gdy:
- Uprawiamy w szklarni lub tunelu – można je zamocować do konstrukcji dachu
- Mamy ograniczoną przestrzeń – rośliny prowadzone pionowo zajmują mniej miejsca
- Uprawiamy odmiany o bardzo długich pędach – łatwo je wydłużać w miarę wzrostu roślin
Warto wybierać sznurki z naturalnych włókien (konopne, bawełniane), które nie wrzynają się w łodygi. W przeciwieństwie do palików, system sznurkowy wymaga regularnego kontrolowania i dokręcania w miarę wzrostu roślin.
Nowoczesne rozwiązania dla upraw szklarniowych
W profesjonalnych uprawach pod osłonami stosuje się zaawansowane systemy prowadzenia pomidorów, które minimalizują pracę ręczną. Najpopularniejsze to: konstrukcje z linek stalowych, specjalne wózki jezdne czy automatyczne systemy podwiązywania. Takie rozwiązania pozwalają prowadzić nawet kilkumetrowe rośliny przy minimalnym nakładzie pracy.
Dla mniejszych szklarni przydomowych warto rozważyć:
- Spirale podporowe – metalowe lub plastikowe, które owija się wokół rośliny
- Systemy kratownicowe – pozwalające prowadzić kilka roślin na jednej konstrukcji
- Specjalne klipsy – ułatwiające mocowanie pędów do linek bez wiązania
Nowoczesne materiały jak włókno szklane czy specjalne tworzywa sztuczne są lżejsze i trwalsze niż tradycyjne drewno. W przeciwieństwie do klasycznych rozwiązań, nie gniją i nie wymagają corocznej wymiany, co w dłuższej perspektywie może być bardziej ekonomiczne.
Kiedy i jak często poprawiać wiązania pomidorów?
Regularna kontrola wiązań to równie ważna czynność co samo palikowanie. Wielu ogrodników popełnia błąd, zakładając że pierwsze podwiązanie wystarczy na cały sezon. Tymczasem pomidor to żywa fabryka wzrostu – jego łodyga potrafi przybrać na grubości nawet o centymetr w ciągu miesiąca. Zbyt ciasne wiązanie z początku czerwca może już w lipcu dusić roślinę.
Najlepszym momentem na poprawę wiązań jest czas po intensywnym wzroście lub po silnych opadach deszczu. Woda powoduje, że rośliny „piją” więcej i stają się bardziej kruche, a wiatr może poluzować nawet najlepiej zawiązane sznurki. Warto też sprawdzać wiązania zawsze, gdy zauważymy zmianę w pokroju rośliny.
Znaki, że rośliny potrzebują regulacji podpór
Roślina wysyła wyraźne sygnały, gdy podpora przestaje spełniać swoją rolę. Na co zwrócić uwagę? Przede wszystkim na charakterystyczne wybrzuszenia łodygi powyżej miejsca wiązania – to znak, że sznurek lub taśma zaczynają być zbyt ciasne. Inne niepokojące objawy to:
Objaw | Przyczyna | Sposób naprawy |
---|---|---|
Wygięcie łodygi w kształcie litery S | Zbyt sztywne wiązanie | Wymiana na elastyczniejsze |
Brązowe pierścienie na łodydze | Zbyt ciasny węzeł | Poluzowanie i przesunięcie wyżej |
Chwianie się całej rośliny | Poluzowane wiązanie | Dociśnięcie palika i dokręcenie |
Nie lekceważ też sytuacji, gdy owoce zaczynają odchylać gałęzie – to znak, że potrzebują dodatkowego podparcia. Lepiej interweniować zawczasu, niż później kleić złamaną łodygę.
Optymalna częstotliwość kontroli wiązań
„Raz w tygodniu to minimum” – tak mówią doświadczeni plantatorzy. W okresie intensywnego wzrostu (czerwiec-lipiec) warto sprawdzać wiązania nawet co 3-4 dni. Później, gdy rośliny zwalniają tempo, można ograniczyć kontrole do raz na 10-14 dni.
Praktyczna zasada: przy każdym podlewaniu rzucaj okiem na wiązania. To niewielki wysiłek, który może uchronić przed katastrofą. Szczególną uwagę poświęć roślinom po:
- Ulewnych deszczach – woda rozmiękcza glebę i może poluzować paliki
- Silnych wiatrach – nawet krótkie szkwały potrafią naruszyć konstrukcję
- Zbiorze dużych owoców – zmiana ciężaru wymaga korekty podpór
„Roślina przypięta jak żołnierz na baczność to błąd. Pomidor musi mieć swobodę ruchu, ale w bezpiecznych granicach”
Pamiętaj, że częstotliwość kontroli zależy też od materiału, jakim podwiązujesz rośliny. Sznurki naturalne (bawełna, juta) wymagają częstszych korekt niż elastyczne taśmy ogrodnicze czy specjalne klipsy.
Dodatkowe korzyści z wczesnego palikowania
Wczesne palikowanie to nie tylko ochrona łodyg przed złamaniem. To cały system korzyści, które przekładają się na jakość i ilość plonów. Rośliny prowadzone pionowo od początku sezonu rozwijają się harmonijnie, nie tracąc energii na walkę z grawitacją. Co zyskujesz dodatkowo? Przede wszystkim lepsze wykorzystanie przestrzeni – pomidory rosnące w górę nie konkurują tak mocno o światło i składniki odżywcze.
Kolejna ważna zaleta to łatwiejsze formowanie roślin. Gdy od początku prowadzisz pomidora w pionie, masz pełną kontrolę nad jego pokrojem. Możesz bez problemu usuwać zbędne pędy boczne, kierując energię rośliny na rozwój głównej łodygi i owoców. To szczególnie ważne w przypadku odmian wysokorosnących, które bez odpowiedniego prowadzenia szybko zamieniają się w nieprzebytą dżunglę.
Jak podpory ułatwiają pielęgnację i zbiory?
Podpory to twój najlepszy pomocnik w codziennej pielęgnacji pomidorów. Dzięki nim każdy zabieg – od podlewania po opryski – staje się prostszy i skuteczniejszy. Jak to działa w praktyce? Pionowe rośliny można podlewać bezpośrednio pod korzeń, nie mocząc liści, co zmniejsza ryzyko chorób. Równie ważne jest łatwiejsze dostrzeżenie szkodników – mszyce czy stonka nie mają gdzie się schować.
Podczas zbiorów docenisz, że owoce wiszą w zasięgu ręki, a nie chowają się w gąszczu liści. Nie musisz się schylać ani przeciskać między roślinami. Każdy pomidor jest dobrze widoczny, więc łatwo ocenić jego dojrzałość. To szczególnie ważne przy odmianach, których owoce dojrzewają stopniowo – jak malinowe czy bawole serca.
Wpływ palikowania na równomierne dojrzewanie owoców
„Pomidor potrzebuje słońca jak ryba wody” – to stare ogrodnicze powiedzenie najlepiej tłumaczy, dlaczego palikowane rośliny dają lepsze plony. Każdy owoc otrzymuje podobną dawkę światła, co przekłada się na równomierne wybarwienie i dojrzewanie. W przeciwieństwie do roślin płożących się po ziemi, gdzie dolne owoce często gniją, zanim górne zdążą dojrzeć.
Dodatkowo, lepsza cyrkulacja powietrza wokół podpartych roślin sprawia, że owoce szybciej tracą wilgoć po deszczu czy porannej rosie. To kluczowe dla uniknięcia pękania skórki, które często psuje nawet najpiękniejsze pomidory. W efekcie zbiory są nie tylko obfitsze, ale też znacznie bardziej estetyczne – a to ważne zarówno dla domowego użytku, jak i na sprzedaż.
Wnioski
Palikowanie pomidorów od pierwszych dni uprawy to nie tylko kwestia wygody, ale przede wszystkim zdrowia roślin i wielkości plonów. Wczesne zastosowanie podpór chroni delikatny system korzeniowy, zapewnia lepszą wentylację i dostęp światła, co bezpośrednio przekłada się na mniejsze ryzyko chorób i wyższą jakość owoców. Wybór odpowiedniej metody podpierania powinien uwzględniać odmianę pomidora oraz warunki uprawy – od tradycyjnych palików po nowoczesne systemy sznurkowe w szklarniach.
Kluczem do sukcesu jest regularna kontrola wiązań i dostosowywanie ich do rosnącej łodygi. Zaniedbanie tej czynności może prowadzić do uszkodzeń roślin, a w konsekwencji – do utraty plonów. Warto pamiętać, że prawidłowo prowadzone pomidory nie tylko lepiej plonują, ale też są łatwiejsze w pielęgnacji i zbiorach.
Najczęściej zadawane pytania
Czy można palikować pomidory po kilku tygodniach od posadzenia?
Teoretycznie tak, ale to ryzykowny zabieg. Im później wbijamy palik, tym większe prawdopodobieństwo uszkodzenia rozrośniętych korzeni. Jeśli musisz to zrobić, wybierz miejsce najdalej od łodygi i pracuj bardzo ostrożnie.
Jakie materiały są najlepsze do podwiązywania pomidorów?
Najlepiej sprawdzają się miękkie, naturalne materiały jak pocięte bawełniane tkaniny, rafia ogrodnicza lub specjalne elastyczne taśmy. Unikaj sznurków syntetycznych i drutów, które mogą wrzynać się w łodygę.
Czy niskie odmiany pomidorów też potrzebują podpór?
Nawet karłowe odmiany beneficjują z lekkiego podparcia, szczególnie gdy zaczynają owocować. Dla nich wystarczą krótkie paliki lub specjalne krążki podpierające, które utrzymają pokrój rośliny.
Jak często należy sprawdzać wiązania pomidorów?
W okresie intensywnego wzrostu kontroluj wiązania co 3-4 dni, później wystarczy raz na tydzień. Po każdym silnym wietrze lub ulewie warto sprawdzić stan podpór.
Czy palikowanie wpływa na smak pomidorów?
Pośrednio tak – lepiej doświetlone i przewietrzane owoce dojrzewają bardziej równomiernie i mają wyższą zawartość cukrów. Dodatkowo, brak kontaktu z ziemią zmniejsza ryzyko gnicia, co pozwala zebrać owoce w optymalnej dojrzałości.